PERRLAUT/SPANGNOLO
Na warsztacie: Francesco Spagnolo
Niektórych grafików lubi się, bo się ich lubi. Nie ku temu specjalnie powodów. Patrzy się i się lubi. Niezależnie od tego, czy grzebaliby tylko w popkulturze, przetwarzając jej owoce na swoją modłę, czy pracowali nad ambitnymi projektami całkowicie autorskimi.
Spagnolo należy raczej do tej pierwszej grupy, ale jak się patrzy to się lubi... przynajmniej ja lubię.
Lubię na przykład okładki do baśni Perrlauta, które świetnie bawią się grafiką wektorową. są przyjemne w odbiorze i całkiem charakterne.
nie mogło zabraknąć też jego:
Zachęcające? Zapraszam też na blog artysty:
http://francospagnolo.blogspot.com/
Komentarze
Prześlij komentarz